Cieszę się, że z żółwiem wszystko w porządku. Dodam tylko, że jesli pisalismy o uspieniu, to nie w celu nastraszenia właścicielki i nie było to pomyslane jako "zalecanie" takiego rozwiązania. Z opisu wynikało, że z żółwiem jest źle. Pisałam o ewentualności uśpienia w kontekście wybrania się do dobrego fachowca i zostawienia sprawy jego ocenie. Uwierz, że nie rzucam tego typu słów ot tak sobie i mam zwyczaj "poważnie się zastanawiać", zanim coś takiego napiszę.

Pozdrawiam
Natalia