Bakterie się też wytwarzają, woda jest przejrzysta (co prawda mamy też 2 filtry - wewnętrzny i kaskadowy) - wymieniana była ostatnio chyba 3 miesiące temu (całkowicie, bo ok. 10% podmieniamy raz w tygodniu - mniej więcej). A żółwik bardzo lubi w otoczakach kopać: usypuje z nich górki, potem je rozwala i znowu zbiera na kupkę...)