Rzeczywiście trudno to ocenić nie mając zdjęcia. W "typie idealnym" nie powinien mieć żadnych garbów. Wiadomo jednak, że niestety w niewoli bywa różnie.
A jeśli chodzi o aktywność, to pogoda teraz jest zmienna, wiec żółwie na nia różnie reagują. Jeśli tylko nie obserwujesz jakis innych objawów, które mogłby świadczyć o chorobie, to niech sobie trochę poleniuchuje. U mnie akurat w ostatnim czasie największy leń demoluje terrarium a aktywna dotychczas zołwica ciagle drzemie.

Pozdrawiam
Natalia