Ograniczenia w ilości podawanego pokarmu dotyczą głównie okresu zimowego - mówię tu akurat o żółwiach stepowych, które mam w domu. Latem można w zasadzie bez ograniczeń podawać różnego rodzaju zielsko. Natomiast zimą z wiadomych przyczyn urozmaica się jedzenie bardziej kalorycznym pokarmem, takim jak kiełki, cykoria czy od czasu do czasu warzywa. Dlatego najlepiej karmić rzadziej, by nie dopuścić do nieprawidłowego i zbyt szybkiego wzrostu. Dodam jednak, że zawsze mam dla żółwi siano "na przegryzkę", więc nie głodują.

Natalia