Bardzo się cieszę, że żółwica jest dobrze wykarmiona. Z dwojga złego wolę, żeby była odrobinkę zdeformowana z przejedzenia niż z głodu. W smoku przyjmuje też wet mężczyzna, ale niestety nie wiem jak się nazywa. A w jakich dniach i godzinach przyjmuje p. Ola? Wybrałabym się do niej jeszcze. A propos miejsca do pływania to ok. pół roku temu zmobilizowałam się i zrobiłam jej (z pomocą męża) terra z prawdziwego zdarzenia 160 x 80 x 80. mam nadzieję, że wystarczy jej do końca życia, bo żółwisko cały czas rośnie. Jak tak dalej pójdzie to będę miała w domu żółwia giganta :-)))