a czy przypadkiem tak wolno otwiera i zamyka oczka bo ma je spuchnięte? z opisu wynika że moze być przeziębiony a nawet jak to opisał dr. Robert i Ty ma oznaki zapalenia płuc! mógł się przeziębić podczas cotygodniowego szorowania karapaksu (jestem tego przeciwnikiem, tylko jak jest bardzo obślizgła ale temu można zaradzić przez częstszą wymiane wody..) lub wystawiania na słonko, troche przeciągu i przeziębienie a następnie zapalenie płuc gotowe.. ajeśli chodzi o lampke powina być załączana codziennie nie tylko w chłodniejsze dni!!! żółw powinien mieć stały dostęp do lampki aby się wygrzewać!! (między innymi jest mu to potrzebne aby strawić pokaram) następny błąd codziennie mięsko, roslinki wodne a suchy pokarm tylko jako dodatek co kilka dni!!! owoce podajemy bardzo żadko i tylko takie co występują w ich naturalnym środowisku (i tak mało który tknie owoce) warzywa odpadają całkowicie to nie są stepusie. Napewno Twój żółwik ma jakieś max 4cm karapaksu jest malutki chciałaś się nim dobrze opiekować (pochwalam) tylko ten nadmiar opieki może go wykończyć, prosze poczytaj FAQ lub stronke Jojka tam dowiesz się prawie wszystkiego. A na pytanie co zrobić?... odpowiem krótko udać się jak najszybciej do weta...