Chodziło mi o żywą trawę. Sprzedają takie rolowane darnie w hipermarketach. Ale może faktycznie kora będzie lepsza. Bogatszy o wasze rady na pewno zrobię tak ze będzie dobrze a żółwiczka pooddycha świeżym powietrzem, poopala się na słoneczku, pokąpie się w basenie lub wypije kolorowego drinka w cieniu doniczki z pelargoniami. Ech..... rozmarzyłem... się, ja tez chce już wakacje ;-))