To są tylko moje przypuszczenia...

Może ze stepowymi jest tak że faktycznie od czasu do czasu łykają jakiś kamyk aby wypchnąć jakieś gnijące resztki z przewodu pokarmowego lub coś innego. Stąd różne zachowania wynikające najprawdopodobniej z różnej diety i jedne żółwie mają taką potrzebę a inne nie. I jeśli by przyjąć że jest to prawda to żółw z braku możliwości połknięcia odpowiednich kamyczków połyka piach. idąc dalej tym tropem, piach jest trudniejsz do wypchnięcia pracą jelit niż kamyczek i dochodzi do zapchania.

Myślę też że z zatykaniem czerwonolicych jest podobnie z tym że nie mają do wyboru odpowiednio drobnego żwiru bo właściciele myślą że dużego nie połknie a one właśnie ten duży połykają i nie są w stanie go wydalić.

Żadna z tych teorii nie jest poparta dowodami na przykład z sekcji. Tak więc czekam może ktoś znalazł jakieś informacje, które mogły by potwierdzić lub obalić moje domysły.