- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Moja stepcia jedzie na wakacje:)
				
				
						
						
				
					
						
							no wiec tak
ociepla sie i za jakis niecaly miesiac, jak co roku, zamierzam wywiezc Maksię (6 letnia stepcia) do babci
 Mieszka tam sobie na takim jakby tarasie, ktory jest caly w trawie i innych roslinkach, a babcia ma fisia na jej punkcie i niemal codziennie ją kapie w letniej wodzie
 Dodam ze taras ma okolo 6 metrow dlugosci, 4 szerokosci, a murek ktorym jest zabudowany ma tak ok. 1.3 metra
 Maksia sobie tam skubie trawke, mlecza i inne roslinki, a jak chce, to chowa sie w swojej kryjowce pod betonowym kaflem
 oczywiscie sa tam rozne robaczki i inne obrzydlistwa, ale watpie zeby przeszkadzaly Maksi, bo wraca ona stamtąd zdrowiutka, najedzona i urośnięta
 Jest to wies wiec zadnych zanieczyszczen nie ma
 Co prawda jest tam pies (ktory nie zauwaza Maksi
), koty (jak wyżej
), a takze czasem sie trafiają jakies myszolowy i inne duze ptaki, ale chyba one nie zauwaza malego zolwia ukrytego w trawie..?
jak sadzicie, czy to dobra forma wypoczynku dla maksieńki?
pozdrawiam
wika
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum