wracając do tej sprawy !!!!!

minęło juz pare dni od kiedy żółwica sie zaczęła zakopywać w tym swoim tunelu...


na dzień dzisiejszy wygląda to jak taka mała pieczara ale czy to normalne że nadal mało a raczej bardzo mało je i nie leży pod lampą tylko kopie łapie kawałek mlecza i wraca tam spowrotem???

minęly już ponad dwa tygodnie i sie zaczynam troche denerwować... nigdy stepowe jajek nie znosiły i nie wiem tak na prawde czy to to czy to co innego...


prosze o małe help