bardzo dobrze, ze ma na stale roslinki wodne, cos tam podgryzie.
tak malego zolwia karmisz codziennie (ale przez 5 minut!). To, co mu dajesz, jest w porzadku (choc o gamarusie roznie mowia, nie ma co z nim przesadzac, szczegolnie latem, gdy tyle robali wokol...). Stynka - jak najbardziej (jedna na porcje to chyba dla takiego malucha az nadto). W ogole - nie ma zlych ryb dla zolwia (chyba ze jakies tropikalne trujace). Pamietaj tylko o tym, zeby nie podawac mu nic zimnego, ale mrozonke dobrze wczesniej rozmrozic.
Nie dawaj zadnego miecha ssakow, drobiu na razie tez.
O wyzywieniu MNOOOOOOOOOOOOOStwo znajdziesz we wczesniejszych postach.
PS. Jesli chodzi o roslinki, to uwazaj na rzese wodna - dla zolwia jest OK, ale proste filtry sobie z nia nie radza, szybko je zapycha.