Ja podawałam opornemu żółwowi z ręki sposobem: w jednej ręce trzymałam kawałek czystego jedzenie a w drugiej z witaminami. Jak w zapale chrupal z reki czysta cykorie, to robiłam mu dowcip i podsuwałam do ugryzienia tę z witaminami. Oczywiscie dawał sie nabrac tylko z jednym gryzem i cała zabawe trzeba było powtórzyć jeszcze raz. Ale jakos tam to działało.


Pozdrawiam
Natalia