My mamy siano, dobrze podsypać też pod to korę - w sianie żółw się chowa jak w kępach trawy (mam fajne zdjęcia takich schowanych żółwików, którym wystaje tylko głowa) i robi korytarze a w korze sobie kopie "na głębokość". Moim zdaniem to ciekawe połączenie. Część terrariów (około1/3 powierzchni) mamy wyłożone płaskimi kamieniami, spomiędzy których też wystają kępy siana.

Zalety siana - żółw może je podjadać, co nasze chętnie robią. Imituje warunki stepu, czyli właśnie kępy suchego zielska. Łatwo się sprząta.

Wady - może wywoływać u żółwia uczulenia podobne do alergii (kichanie, wodnisty katar); zdarza się to rzadko, ale się zdarza. Wtedy wystarczy kupić siano w innym sklepie, bardziej wysuszone, bez widocznych świeżych części oraz pyłu na spodzie worka a żółwia potrzymać kilka dni na samych papierach np. ręcznikach kuchennych by wykluczyć inne przyczyny kichania.

Pozdrawiam
Natalia