> Zadne witaminki nie pomoga, jesli zolw bedzie
> w terraruim i nie zgadzam sie , ze dziala za wolno. To podstawa
> jakiejkolwiek kuracji(moze nie zatrucia)

Tez uwazam, ze slonce czyni cuda jesli chodzi o leczenie zolwi i stosuje to jako zelazna podstawe rechabilitacji (a wyciagnelam juz niejednego zolwia z tarapatow). Tak sie jednak sklada, ze chwilowo jest za zimno. Ponadto w leczeniu czasem trzeba mocnego impulsu. Na sloneczko przyjdzie czas. Poza tym chyba jakos odruchowo przyjelismy zalozenie, ze zolw ma dostep do UVB.