Wiem, w starym miałam na silikon przyklejone, ale okropnie zarastało glonami i innym syfem i ciężko było wyczyścić. Chciałabym coś wyjmowanego, żeby w razie czego łatwo było umyć poza akwa. Podoba mi się pomysł z pleksi z takim ładnym wygiętym podejściem, jakie widziałam na stronie Jojka, nie pamiętam już czyje to było akwa.