Już mam: kawałek grubego PVC z wygiętym podejściem, oklejony antypoślizgową matą (taką jak się kładzie pod miękkie dywany). Cała konstrukcja będzie się opierać na nóżkach z rurek PVC, na przyssawkach umocowanych do podłoża. PVC jest za lekkie, żeby wisieć, woda wypycha je do góry, a drutów nie mogę umieścić, bo wzdłuż górnek krawędzi akwa wklejone są listwy szklane. Zobaczymy jak to się sprawdzi, w razie czego będziemyu kombinować coś innego...hehe napisał(a):