Zdaje mi się, że Łukasz nie za dokładnie zna działanie filtra, polecam artykuły o cyklu azotowym (są chyba na stronie Jojka i w serwisie akwarystycznym).
Filtr powinien pracować bez przerwy, aby usuwać amoniak i azotyny we współpracy z bakteriami (dlatego nie należy go myc za dokładnie).
U mnie też zdarzaq się, że woda po wlaniu robi się mętna, ale to ustępuje na drugi dzień. Albo spowodowane jest to poruszeniem pokładów zanieczyśzczeń, (mimo odmulania akwa co dwa-trzy dni, albo ROZWOJEM PIERWOTNIAKÓW (hip[oteza akwarystów). Odstawianie wody dla żółwia na tydzień to spora przesada. Rozpuszczony chlor uleci w ciągu kilkunastu godzin (zwłaszcza w wyższej temperaturze) a reszta parametrów raczej się nie zmieni (lub ledwo-ledwo).
Aha, często przyczyną zabrudzenia jest pokarm.