-
Re: rosliny do akwaterrarium
eee, Manta, przesadzasz. U mnie zolwie sa glownie na zyczenie mlodszego syna (teraz 7), a na co dzien opiekuje sie nimi starszy (10). Najwazniejsze rzeczy wykonuje oczywiscie ja, ale poniewaz zazwyczaj po kilka dni w tygodniu jestem poza domem, to bardzo wiele zalezy od dzieci. Tylko musza wiedzec, co robic powinny, a czego nie!
Nawet do glowy im nie przychodzi zeby bawic sie z zolwiami, wyciagac je z akwa zeby "komus pokazac". Nie przekarmiaja ich (choc dbaja o stale do stawy roslin, a jak zlapia w ogrodzie swierszcza, to tez do akwa wrzuca). Przestrzegaja zasady, ze zolwie musza byc w akwa. Co prawda obsulga akwa jest w znacznym stopniu zautomatyzowana (np. grzalka), ale regulacja swiatel zalezy juz od chlopakow.
ALE bezprzecznie masz racje w tym, ze dzieci nie powinny SAME zajmowac sie zolwiami. Patronat nad tym musi miec ktos starszy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum