Woda jest twarda - sole wapnia i magnezu wytrącają się w czasie gotowania lub odstawienia. Chlor ulatnia się po odstawieniu, ale wolna powierzchnia powinna być duża - czyli odstawiaj nie w butelce a raczej w wiadrze. Preparatów do odchlorowywania nie polecam, ale można stosować małe ilości wyciągu z torfu lub szyszek olchy dla zmiękczenia wody i szybszego wytrącenia nadmiaru soli (powiedzmy 1/3 zalecenia z opakowania) lub po prostu szyszki olchy. Wyciągi z torfu są skuteczniejsze i nawet niedrogie. Ja mam wprawdzie studnię głębinbową, ale woda tam też potwornie twarda - osad na wszystkim powstaje. Załatwiam sprawę tymi preparatami lub kwaskiem cytrynowym, ale ten ostatni wymaga wyczucia i pewnej wprawy.