Witaj.Moim zdaniem moze to byc spowodowane atakiem np. jakiegos ptaka,bo w sumie nie mamy pojecia gdzie i ile on przebywal na wolnosci.Mysle takze,ze powinna mu sie ta rana zasklepic,ale niewiadomo czy niedolega mu cos innego - typu zapalenie pluc,czy jakies "niedobre" pasozyty.U zolwi postepowanie choroby trwa dlugo i czasami wychodzi w najmniej odpowiednim momencie.
Pozdrawiam