Coś jest na rzeczy. Mój bardzo często po wymianie wody (wymieniam część, ze względu n bakterie nitrifikacyjne i stabilność warunków) od razu robi sobie kupę do w miarę czystej wody. Ale ja się na to nie zgadzam i jeśli zauważę, wyciągam wężykiem (wężykiem, panie majster?). Przy dobrym filtrowaniu ma małe szanse żyć w brudnej wodzie. A mętność w akwa to chyba co innego niż mętność wody w naturze(?).