Mój też zżera każdą ilość rzęsy (rozsądną, jeszcze nie podałem mu więcej niż małą garść), ale chwilami zastanawiam się, czy kiedyś by przestał? Co byłoby, gdyby mu wrzucić kilogram lub więcej? Oczywiście raz, na próbę. Chyba nic mu się nie stanie od jednorazowego przekarmienia? Ktoś widział najedzonego żółwia?