w zadnym sklepie nie spotkalem. za to jest jej (a raczej bylo, bo to juz listopad!) zatrzęsienie w kazdym zbiorniku wodnym o stojącej lub nieruchawej wodzie. Ja w maju przynioslem w wiadrze jakies pół kilograma. wrzucilem do wanny na dworze (w wannie wspaniale rozwinelo sie życie, pojaiwły się kijanki, ślimaki i przeróżne owady). I była aż do końca października, później zrobiło sieę dla niej za zimno. Ale w akwa sprawdzała się kiepsko, bo zapychała filtr.