Nie zgadzam się z p.Markiem Orłowskim. Żółw stepowy trzymany w całkowicie suchych przez cały rok terrariach to błąd. Niestety powszechny (także w odniesieniu do innych sucholubnych czy pustynnych gadów, np.biczogonów). Oczywiście nie jest to gatunek wilgociolubny, ale w norach w których spędza w naturze większość życia wcale nie jest sucho ! Wręcz przeciwnie, wilgotność powietrza może być tam całkiem spora. Dlatego powinien mieć lekko wilgotny kącik, a przez część roku (wiosna) może mieć częste "deszcze". W Polsce standard u "stepowca" to suchy piasek i dwa kamienie.
W terrariach jakie widzę w polskich sklepach (podana strona nie otwiera się u mnie) nie da się zrobić żadnego mikroklimatu bo są to "puszki" z dwoma cienkimi listwami blachy perforowanej. Mikroklimat w terrarium typu otwartego czy półotwartego tworzy się np. przez włożenie roślin (np. kawałki podlewanej darni w pojemnikach doskonale zwiększają wilgotność). Zgodzę się, że jest trochę gatunków żółwi które wymagają szczególnej wilgotności i dla tych lepsze będzie terrarium typu zamkniętego (ale też z dobrą wentylacją). Mało kto te gatunki w Polsce trzyma.