-
Re: dziecko chce zilwia
Myślę, że jak zwykle w życiu nic nie jest czrno-białe. Mój syn (wtedy 10-letni) prawie 2 lata temu też poprosił o żółwia. Inne zwierzaki-futrzaki niestety nie wchodziły w grę bo cała moja trójka dzieci to alergicy. Długo się opierałem. ale w końcu pod zjednoczonym naporem całej rodziny uległem i mam dwa żółwie (czerwonolicy i żółtolicy). Kupiłem 2 czerwonolice ake jeden po kilku tygodniach zdechł i został pochowany w pudełku od zapałek, więc dokupiłem tym razem już żółtolicego (akurat taki był w slepie). Oczywiście były momenty, że duża część roboty spadała na mnie (dla dzieci niektóre roboty przy akwa są albo zbyt ciężkie albo i trochę niebezpieczne), ale na miarę swoich możliwości dzieci zawsze w pracach uczestniczą. Dopóki nie znalazłem strony Jojka i tego forum, było to dość uciążliwe - zmiana wody co dwa tygodnie - dzisiaj mam już porządnie urządzone akwaterrarium - więc i pracy dużo mniej. Moim zdaniem więc warto dzieciakom kupić zwierzaka ale trzeba się nastawić na to, że jeden z rodziców jest opiekunem a dziecko przy nim pomocnikiem uczącym się odpowiedzialności. Jak kupimy zwierzę i damu je dziecku jak maskotkę to w szybkim czasie będzie potrzebna mniejsza lub większa trumienka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum