Ja uważam, że w przypadku świetlówek nadmiar nie jest groźny, bo są za słabe. Poza tym żółw i tak chowa się często w wodzie, która dla UV jest prawie nieprzepuszczalna.
Zróżnicowanie (gdy chodzi np. o producenta Repti Glo) dotyczące różnych gatunków z różnych biotopów dotyczy nie długości naświetlania, ale % udziału UVB w widmie poszczególnych typów świetlówek. Stąd Repti Glo 2.0, 5.0, 8.0 zależnie od % udziału UVB dla gatunków o małych, średnich i dużych potrzebach gdy chodzi o UVB.
Nikt precyzyjnie nie obliczył jakie potrzeby gdy chodzi o UVB mają żółwie, a tym bardziej poszczególne gatunki. W przypadku czerwonolicych dość dobrze rozmnażają się i żyją bez żadnego źródła UV (o ile mają prawidłową dietę), aczkolwiek przypuszczalnie UV poprawia ich komfort życia. I lepiej jeśli się go stosuje, choćby kilka godzin dziennie.