-
Re: połączenie podżwirowego z kubełkowym
1.
Anna zoo nigdy nie była miarodajnym źródłem informacji.
2. Owszem trzeba go odmulać, co jakiś czas, ale, zależnie jednak od tego, co się dzieje w akwa. Jeśli rzucimy pod kratkę "garść" (no... Kilka...) ślimaków świderków (ważne żeby to były świderki, bo one żywią się odchodami i odpadkami) Zaopatrzysz wtedy filtr denny w "automatyczny czyścik".
3. Połączenie takie jest trudne i trzeba się troszkę napracować. Samemu musisz kombinować z przejściem na odpowiednią średnicę rurki do filtra z kominem od filtra podżwirowego. (Raczej nie kupisz podżwirowego Fluwala gdy obok jest inny równie dobry za 50% ceny).
Jest ono zalecane jako jedno z rozwiązań przez producenta.
U Jojka sprawa jest prosta z odmulaniem przez otwór w dnie zbiornika. Ale rozwiązanie działa i sprawdza się w 100% (widziałem i mogę zaświadczyć z czystym sumieniem
)
Sam zaczynam gromadzić kasę na pod żwirowy.
U akwarystów nie jest on zbyt popularny przez konieczność odmulania zawartości pod kratką. Oni nie lubjeją wylewać całej wody wywalać roślin itd. itp. ze zbiornika i czekać miesiąc aż akwarium znowu "zakwitnie" (ustabilizuje się flora bakteryjna, kwasowość wody, zawartość azotanów i CO2 itd.)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum