witam,

pozno ale praca zabiera mi czas ..


to ze nie mam w profilu nie oznacza ze nie mam doczynienia z tym zwierzetami

1) ODNSNIE FILTR HYDROPONICZNEGO

- nie jest filtrem chemicznym tylko biologicznym, gdybyscie poczytal na temat konstrukcji takiego filtra to wiedzielibyscie ze sklada sie on z prefiltru, czyli filtra mechanicznego, nie potrzeba wcale tak duzej hodowli roslin, trzeba poporstu dostosowac wielkosc do swoich mozliwosci

- spelnia role dekorocyjna

2) KUBELEK

- troche mnie zjechaliscie w sumie nie wiem czemu , ale nie wazne

- otoz filtr kubelkowy napewno nadaje sie do akwariow z malymi zolwiami, natomiast u duzych zolwi chodzi o to ze bedzie to nie ekonomiczne poniewaz musial by byc bardzo duzy, z odpowiednio malym przeplywem, poniewaz bakterie nie namnoza sie kiedy przeplyw bedzie za silny nie adekwatny do objetosci akwarium, zmyje je z wkladu

- jedyne rozwiazanie to jakies diy, ale to moze byc niebezpieczne w skutkach

3) filtr denny
- u malych zolwi sprawdzalo sie u mnie korytko wypelnione zwirem i tylko w tym korytku szklanym byl filtr

- korytko musi byc wezsze nic zolw zeby sie nie zakopal

- roznym gatukom to odpowiadalo, przy wiekszych zolwiach mozna sporobowac podbnej konstrukcji, ale na calosci bedzie duzym bledem, ze wzgledu na mozliwosc rozkopania, duze ilosci zanieczyszczen bez pommocy roslin beda szkodzily, a przy duzych zolwiach ciezko utrzymac jakie kolwiek rosliny zasadzone w zwirze bezposrednio

jako material filtracyjny polecam keramzyttani, i bardzo wydajny do dostania w kazdej kwiaciarni - no prawie

warto tez zaszczepic filtry bakteriami, czy to przez wyplukanie brudnej gabki z innego filtra w wodzie w naszym akwarium, lub poprzez preparaty Nitrivec lub Baktozym