Nie jestem specjalistą od kompleksowej hodowli żółwi . Myślę, że teza jakoby ludziom brakuje witamin powstała pod wpływem nachalnych reklam TV dotyczących preparatów witaminowych .
Jesli ktoś tylko ma zróżnicowaną dietę, nie unika warzyw, owoców to witamin mu nie brakuje, jeśli ktoś żywi się tylko schabowymi to pewnie mu ich brakuje.
Tak samo z żółwiami. Myślę, że podawanie niewielkich ilości raz na 1-2 tygodnie nie szkodzi, ale czy pomaga ? Urozmaicona dieta wydaje się lepszym wyjściem niż podawanie tabletek i jeśli żółwie są zdrowe nie ma takiej potrzeby. Niestety jest spora grupa osób, które tak bardzo kochają swoje żółwie, że faszerują je strasznymi ilościami witamin, które za niewspółmierne z ich wartością ceny kupują w sklepach zoologicznych. Nerki i wątroba nie są ze stali i niestety żółwie to odchorowują. Przedarłem się przez sporo literatury i przynajmniej gdy chodzi o "lądowce" generalnie nie zaleca się podawania dodatkowych witamin, w przypadku "wodniaków" nie mam takiej wiedzy. Ja swoim nie podaję, poza osobnikami świeżo importowanymi lub chorymi.