Za każdą zmianą układu w akwa moje żółwie także znajdują sobie miejsce do czochrania. Jeśli czegoś wystarczająco mocno nie zamontuję to po godzinie lub dwóch pływa luzem. A co do demolki dna, to choć kamyki na dnie są dość duże (1-4cm) to jak Arwena szuka jedzenia fruwają po akwa, a ja słyszę to na drugim końcu mieszkania. Nie wiem co będzie jak ta moja dwójka dorośnie i nie zmieni przyzwyczajeń.