Zapewne nie jest to dla niego komfortowa pozycja, ale nie słyszałem nigdy o innych konsekwencjach poza stresem. Pewnie gdyby tak leżał dniami i tygodniami to zdrowy by nie był...
A co do porady o drugim żółwiu to rzeczywiście obserwowałem w swoim stadku, jak żółw przypadkowo przechodzący obok takiego leżącego na plecach ososbnika stawał się dla niego punktem zaczepienia.