Nie napisalam, ze nie masz wyobrazni tylko, ze podziwiam Twoja wyobraznie.

"pomysl na jakie sytuacje narazone sa w swoim naturalnym srodowisku!!!! ":i wlasnie o to chodzi, ze w naturze spora czesc zolwi jednak ginie NIE ze starosci. Uwazam, ze jesli trzyma sie zwierze, to nalezy mu zapewnic optymalne warunki, a nie np. narazac go na niebezpieczenstwa bo "tak mialby w naturze".

"pewnie ze ich szlag nie trafi bo nawet nie wiedza ze moga isc przed siebie pare "krokow" bez walnia glowa w szybe i koniecznosci zawracania, biedaki.....wspolczuje...." - skad wiesz jakie warunki maja moje zolwie??? Zapewniam Cie, ze po kilku krokach nie wala glowa w szybe. W terrarium przynajmniej maja dobre warunki, ktorych nie jestem w stanie zapewnic im na podlodze.

Uwazam, ze niepotrzebie probujesz mnie obrazic piszac, ze nie mam wyobrazni i ze moje zolwie wala glowa o szybe. Przeczytaj moj post jeszcze raz dokladnie, a zobaczysz, ze ja na Ciebie nie najezdzam, po prostu sie z Toba nie zgadzam w tej kwestii.