Na wchłanialność wit. D3 nie ma wpływu UV (przynajmniej ja nic o tym nie wiem). UVB zastępuje właśnie podawanie witaminy D, bowiem pod wpływem tego promieniowania witamina ta powstaje w skórze. Jeżeli więc ktoś stosuje UVB to przestrzegam przed podawaniem dodatkowo tej witaminy, chyba, że minimalnych ilościach jakie są zwykle w preparatach dla gadów czy ludzi (typu Oystercal czy Calcium Vitrum - choć i tutaj warto podawać także wapno bez vit. D, np. sepię czy Calcium panthotenicum). Natomiast wiatamina ta podawana zdrowym żółwiom w kroplach sprzedawana w aptece to są kosmiczne ilości. Kiedyś to przeliczałem i wyszło mi, że musiałbym podzielić tę kroplę na wiele kawałków. Ciągle ostatnio na forum pojawiają się problemy z łuszczeniem się skóry u żółwi. Jeżeli następuje to w swoim tempie to normalne, ale nadmierne łuszczenie (zaczerwienia, ranki) bywa związane z nadmiarem wit.D oraz A. O szkodach w narządach wewnętrznych szkoda gadać. Mam tez wątpliwości co do tranu i stężenia w nim witaminy D.
Witamina D czy to pochodząca z UVB (bardziej naturalna) czy to z pokarmu jest potrzebna, aby prawidłowo wchłaniał się wapń. Nadmiar tej witaminy bywa jednak gorszy w skótkach niż niedomiar.