-
Re: Grzałka
Ja własnie jestem świeżo po szperaniu po akwarystycznych stronach i spotkałem się tam (choć tylko raz) z przypadkiem zagotowania rybek po awarii grzałki z termostatem (inne przypadki dotyczyły awarii oddzielnego od grzałki termostatu). Ale mam nadzieję, że to absolutnie i skrajnie wyjątkowa sytuacja.
Jestem sceptyczny do tych tabel i przeliczników. Co prawda nie mierzyłem z jakąś szczególną precyzją i słabo pamiętam te eksperymenty, ale u mnie nawet grzałka 150 W grzała w basenie słabo (a powinna wystarczyć 116 W), dlatego kupiłem 250 W i ta grzeje dobrze.
Rzeczywiście Krist ma rację zwracając na powierzchnię parowania, u mnie jest ona bardzo duża w stosunku do głębokości, a basen jest murowany i wyłożony płytkami - zapewne ciepło ucieka z takiego basenu dużo szybciej niż przez szybę. Poza tym muszę brać pod uwagę jeszcze czynnik, a mianowicie związany z tempem ogrzewania. Nie mam dostępu do ciepłej wody w miejscu gdzie trzymam żółwie (w zimie woda z kranu ma 7-10 stopni), a na czas wymiany wody żółwie wędrują ze swoimi "schowkami - doniczkami" do dużej miski, co jest mało dla nich komfortowe. Potem wlewam do basenu zimną wodę (zbiornik gdzie jest gromadzona jest trochę za duży na ogrzanie, teraz zresztą używajam wody prosto z kranu) i czekam, aż się ogrzeje. Ten czas chciałbym maksymalnie skrócić (choć w przypadku wody z kranu jest czas na wyparowanie chloru), więc mocna grzałka jest jak najbardziej wskazana w takiej sytuacji. W tej chwili ogrzanie wody w basenie trwa zwykle pół doby.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum