Może dobrą metodą uniknięcia wpadania paprochów do biologicznego będzie umieszczenie rurki pobierającej do niego wodę w pobliżu wylotu wody z filtra zbierającego cząstki brudu. Teoretycznie taka woda powinna być bez paprochów, a w każdym razie czystsza niż w pozostałej części akwarium.

Co do wymiany wody, słuszna uwaga. Muszę to jakoś wyczaić, aby podmieniać małe ilości wody (zacznę od robienia tego raz w tygodniu, np. 1/4 lub 1/5 objetości), zwłaszcza, że muszę jeszcze starać się zachowac odpowiednie, dość wysokie pH (najlepiej 8-8,5) i lekkie zasolenie (takie jak w wodach brakicznych czyli przyujściowych).