po pierwsze jeśli pancerz ugina się na całej powierzchni (nawet na kantach) pod bardzo słabym naciskiem pancerza to faktycznie mozemy mieć od czynienia z krzywicą ( pozostaje jeszcze kwestia naturalnej elastyczności karapaksu i plastronu..) dobra .. nie panikuj po pierwsze nie przekarmiaj gadziny wysokobiałkowym żarciem i zbyt dużą iloscią jedzenia bo powstaną okropne piramidki... po drugie karm go małymi kawałeczkami z pensety obturlanymi w wapnie (możesz codziennie posypywać nadmiar nie szkodzi jak w przypadku witamin,najlepiej pokruszone tabletki calcium lub sepia) i witaminach (np. z hagena dla żółwi lub A+D3 w kroplach dla ludzi) tylko nie przeginaj z witaminami max 3 razy na tydzień i to 1 kroplę na jedzonko jednorazowo (max przez 2-3 tyg) po trzecie dobrze byłoby zainstalować świetlówkę terrarystyczną UVB (która wspomoże syntezę wit D3 i przyśpieszy wchłanianie wapna) po czwarte możesz podawać wątróbkę kurzą (ma dużo witamin i mikro/makro elementów ,którą podajemy nawet w wiekszych ilościach podczas stanów chorobowych ) po piąte.... nie przekarmiaj!!!!! po tej terapi po ok 1-2 tyg pancerz powinien zrobić się już na tyle twardy (ale nadal będzie elastyczny-nie mylić) że możesz ograniczyć witaminy, wapń oczywiście podawaj dalej lub kup żółwika wapiennego którego sam zacznie skubać.. młody żółw podczas rozrostu potrzebuje w pożywieniu dużo wapna...