-
Re: zestaw dla czerwonolicego
Też się zapętliłem
.
Ja to się trochę też zastanawiam nad tym, jak taki intensywny ruch wody, który wytwarza się przy stosowaniu różnego typu pomp, filtrów, wpływa na samopoczucie żółwi. Zastanawiałem się też nad zastosowaniem dodatkowo podżwirowego, ale dopadły mnie wątpliwości, że może powinno być takie miejsce w akwarium, gdzie ten ruch wody będzie mniejszy. Mam wątpliwości czy większość gatunków czuje się komfortowo w sytuacji gdy są stale w silnym prądzie wodnym. Oczywiście bywają gatunku rzeczne, którym chyba to za bardzo nie przeszkadza, ale większość Emydidae, bo takie są głównie w hodowli żyje w wodach stojących lub o słabym prądzie. Trudno tu znaleźć "złoty środek".
U Pelomedusa subrufa i Pelusios castaneus, które preferują wody całkowicie stosjące (bagniste stawy, kałuże na afrykańkiej sawannie) nie stosuję żadnych filtrów (ale coś małego chyba włożę), ale są w basenie, gdzie bezproblemowo mogę zmieniać wodę.
U mata mata, które żyją w wolno płynących wodach mam tylko mały mechaniczny filtr (ale i objetość owdy nieduża 70x40x20 cm) oraz korzenie, które powstrzymują trochę prąd wody. Większe filtry mam u Carettochelys insculpta, które też występują w wolno płynących rzekach, ale żółwie są już podrośnięte, więc brudzą, a wymagają bardzo czystej wody.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum