dobre ale baaardzo drogie, w japoni można sobie już kupić takiego interaktywnego robota... sam chodzi , siada itd..... niezła zabawka dla dzieciaków.... tak na serio może nie jest tak żle skoro dba o żółwie i potrafi się przyznać do tego że ją to męczy..... moim zdaniem trzeba uzmysłowić Mysha że pewne obowiązki są naturalną koleją rzeczy a nie zaraz kazać oddać lub wyrzucić do rzeki gadzinę jeśli nikt jej nie będzie chcieć przygarnąć..... (kto wie może u następnego właściciela będą się mieć znacznie gorzej bo weżmie je ktoś jako zabawkę do mniej kumatej małolaty..) są dwie strony medalu.... zawsze, niezapominajmy!!