Niestety z drugiej strony bloku mam kuchnie (malutka) i jeszcze gorzej ze te stare (krótkie) parapety i nie ma szans żeby żółwik miał słoneczko. Chyba jedynym sposobem jest przenoszenie go do terra gdzieś tak około 16-17 to jak bedzie chcial to się dogrzeje. I jeszcze jedno pytanko, nie związane z balkonem ale nie chcę już zaczynać nowego postu. W dwóch górnych tarczkach zrobiło mu się wgłębienie. Nie jest ono duże ale jest (postaram się jak najszybciej dodać zdjęcie). Świetlówkę ma, żarówka 45W (jedynie narazie nie mam higrometru ale zraszam 2x na dzień), podaję sepię no i teraz jedzie cały czas na zielenince (w zimie była cykoria i kiełki - z dużą przewagą cykorii) i suchy pokarm (Turtle Special - vitakraft) ale tylko jako dodatek gdy chciał sobie coś podjeść wieczorkiem. Niestety jest przekarmiony, ale staram się podawać w rozsądnych ilościach. Wcześniej raz na tydz dostawał z 2 kropelki witamin (w zimie). Czego to może być brak, bo nie jest to chyba normalne...