-
Re: coś o wodnych
Na dnie będzie albo folia, albo folia, a na nią beton, bo folia przy większych rozmiarach nie sprawdza się, a oprócz tego nie jest odporna na psi pazur....(psy oswojone z żółwiami stepowymi - szukają ich na komendę). Głębsze miejsce musi być, aby ryby mogły schodzić głebiej podczas upałów. I będzie na pewno strefa bagienna. Dla żółwii zrobiłabym też wysepkę lub groblę - wolą chyba w miejscu nasłonecznionym? Czy mówiąc o zimowaniu mieliście na myśli zimowanie w oczku? I czy te żółwie rzeczywiście uciekają od wody? Mam na myśli czerwonolice, bo jak poczytałam na forum o ich(żółwii) losach i zobaczyłam, ilu pochopnych próbuje się ich pozbyć, to mi się ich po prostu zal zrobiło. I nie kupię w żadnym sklepie, tylko jak będę miała gotowe wszystko, to wezmę od kogoś z forum Już duże. I wracając do pytań, a co z glonami? Na początku nie będzie równowagi, więc glony będą się kotłować. Myślę, że przy zółwikach nie można sztucznie uzdatniać. Więc może lepiej poczekać, aż się wyrówna wszystko? Ale to chyba powinno rok potrwaźć przy nowo zakładanych zbiornikach.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum