-
Re: Właściciel odnaleziony!
no wiec zołw uciekł pod ogrodzeniem, wypuszczono go na "spacerek po ogródku", lecz nikt nie przewidzial ze zwykly plotek z ktorego wykonany byl wybieg nie stanowil dla zolwia problemu. Pozniej tylko przecisnąl sie pod furtka i fiuuuuuuuuuu wyruszył na podbój ulicy. Ehhhh zal bylo sie rozstawac.......
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum