brawa dla dr. Jarka, ja skolei widziałem też na discovery jak usuwano kamień z pęcherza moczowego, uprzednio wycinając w plastronie okienko zwykłym multi dremelem!!!! (narzędzie wielofunkcyjne do kupienia np. w Castoramie...) Po zabiegu wet włożył kawałek plastronu, zabezpieczył mascią i bodajże na całość nałożył matę szklaną nasączoną żywicą (która po paru tyg. się sama odklei..) aby kość się zrosła. Tylko mam pytanie co z mięśniami które uprzednio zostały odcięte od tego kawałka plastronu czy nie będzie to miało jakiegoś negatywnego skutku dla gadziny np. podczas poruszania sie?