Witam,
Po przeczytaniu wszystkich postów w tym wątku i jeszcze kilku innych Twoich wątków - czarno to wszystko widzę.
Jak się nie przestaniesz tak "miotać" próbując na żółwiu wszystkiego co usłyszysz i ciągle go miętosić w celu sprawdzenia czy w dwa dni po kolejnej nowej kuracji skorupa stwardniała to w końcu zrobisz mu krzywdę.

1. Wejdź na dział z weterynarzami i poszukaj jakiegoś blisko siebie z dobrą opinią.
2. Napisz na priva do jakiegoś doświadczonego hodowcy np. Jojka.
3. Zrób sobie kąpiel w witaminach (koniecznie zimną) a żółwiowi raczej zostaw czystą wodę.

P.