A mnie uczono na odwrót, turtle do żółwi lądowych a tortoise do wodnych. Przy tortoise był nawet rysunek żółwia z płetwami, więc to raczej nie był lądowy. Już sama nie wiem co mam o tym mysleć, czy ufać polskiemu systemowi szkolnictwa?
A mnie uczono na odwrót, turtle do żółwi lądowych a tortoise do wodnych. Przy tortoise był nawet rysunek żółwia z płetwami, więc to raczej nie był lądowy. Już sama nie wiem co mam o tym mysleć, czy ufać polskiemu systemowi szkolnictwa?