Witam ponownie po przerwie urlopowej.
Napisze opinie oparta na swoim doswiadczeniu z filtrem dennym firmy Aqua Szut.Kupujac same kratki jakis czas temu (ok.7 miesiecy) nie mozna bylo dokonac zakupu u konkurencji wlasnie w takiej wersji (przynajmniej ja nie znalazlem,a i cena swoje zrobila),wiec juz na poczatku bylem skazany na wycinanie nozykiem do tapet niepotrzebnych scianek - jakos to nawet poszlo.Sam ruszt podlaczylem do fluvala 104 (prefilter) + fluval 404 (biologiczny) i warunki w akwarium poprawily sie niesamowicie,a kilkadziesiat swiderkow moglo sobie swobodnie wedrowac - tak myslalem.Piec dni temu postanowilem zajzec pod kratki i wyczyscic osad,ktory sie nazbieral - i tu jest zonk.Bylo go tak wiele,ze swiderki wpuszczone pod kratki nie mialy zadnych szans przezycia,lecz woda w akwarium i moj caly system filtracji sprawowal sie w miare dobrze.Sadze,ze spust wody taki jak ma Jojek znacznie by przedluzyl funkcjonalnosc wszystkiego i zycie slimaczkow,ale tego nie moge zagwarantowac.Dodam jeszcze,ze mam trzy zolwie czerwonolice (duze),ktore brudza znacznie wiecej niz np.jeden ,a mimo to tylko co miesiac czyszcze prefilter zrobiony wlasnie z fluvala 104 + podmiana czesci wody co tydzien/dwa.
Pozdrawiam.