- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: arlekinki :)
				
				
						
							
							
						
						
				
					
						
							Duża warstwa podłoza miała podnieść wilgotność! W narurze są jadowit ponierzaż ich trucizna bieże się z owadów jakie jedzą (między innymi mrówki). Osobniki z hodowli nie są jadowite ponieważ jedzą świerszcze i muchy.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: arlekinki :)
				
				
						
						
				
					
						
							Zbiornik nie przeszkadza choć jest głęboki. Rzekotki mają instynkt więc nie wejdą do wody chyba że spadną. Hoduje je w terra z głębokim basenem i jest O.K.. Mogę Tobie sprzedać rzekotki żabie (arlekinie) lub dopiero za miesiąc kostarykańskie. Jeśli tak to proszę o maila.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: arlekinki :)
				
				
						
						
				
					
						
							Hey!!!
Napisałem,że słabo pływają.Profilaktycznie stosuje sie płytkie zbiorniki z wodą.Żabom (podejrzewam) nie robi to wielkiej różnicy...
Pbpbp...nie jadowite,ale trujące... A co do ich odżywiania sie mrówkami,to chyba poważnie sie mylisz...(może miałes na mysli Dendrobatidae?).
Pozdrawiam,hatiras
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: arlekinki :)
				
				
						
						
				
					
						
							Ktoś napisał, że są trujące i to się zgadza. Ja wyjaśniłem przyczyne bycia trujących w przyrodzie na podstawi niemieckiej książki o płazach. Dendrobatidae to swoją drogą. Może nie mrówkami ale napisane jest trującymi owadami, czyli mogą to byśteż gąsienice niektórych motyli.
Przepraszam za pomyłkę miałem na tyśli trujące a nie jadowite.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: arlekinki :)
				
				
						
						
				
					
						
							jednak i zbiornik ma znaczenie..........dziwnym trafem niedawno zastałem moją rzekotką (arlekinka) do góry nogami na dnie zbiornika z wodą...............!?  D;   
(((((((((((((((
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: arlekinki :)
				
				
						
						
							
						
				
					
						
							hmmmmmm
znajomy miał kiedyś duże, piękne paludarium. W nim żyły sobie traszki waltla, anolisy i kumaki dalekowschodnie. Po pewnym czasie dość regularnie zaczeliśmy znajdować marwe (na dnie) traszki, kumaki, a w końcu anolisa. Po jakimś czasie powód sam sie wyjaśnił. Któregoś dnia rano zastaliśmy kumaka w paszczy motylowca (taka piekna ryba przypowierzchniowa). Ta piekna ryba okazała sie być niesamowicie sprawnym nocnym łowcą polujacym nawet na dość duże ofiary nad wodą.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum