Tak, tak. Jonny'emu rzeczywiście chciał ostatnio romansować.
Te żabki to rzeczywiście karliki. Zawsze sa sprzedawane na niedzielnej giełdzie na Teresy, po2, 2.5 zł. (ostatnio, chyba przed świętami, sa tam prawie tłumy). Sa mało atrakcyjne wzrokowo ale szalenie zabawne. No i wieczorami samiec "skrzypi" (tak to nazywam, mnie to przypomina skrzypienie małych drzwiczek). Długo żyja!
Nie jestem pewna, czy tak do końca mozna je trzymac z rybkami - moja samica jest tak żarłoczna, że żaden narybek lub mniejsze rybki nie miałyby szans (tu trzeba się zapytać innych hodowców z doświadczeniem żabno-rybnym).
Na razie wypadam z Forum na czas dłuzszy. Zdrówko dla całej rodzinki)