W drodze sprostowania: w znaczeniu systematycznym Hyperolius to nie rodzina rzekotkowate (Hylidae), ale Hyperiolidae. I rzeczywiście jest to grupa, która dość delikatnie się odzywa. Oczywiście jest wiele płazów, które są w miarę ciche, ale tu raczej należałoby szukać takiego, który w Polsce jest osiągalny. Czasami docierają z Afryki Hyperolius punctatolineatus, odzywają się względnie cicho. Poza tym nic cichego, nadrzewnego i dostepnego w Polsce nie przychodzi mi do głowy.