-
Re: Znowu aksolotle
A ja mam takie pytanko dotyczące karmienia, jeśli można tak się podczepić pod wątek..
Mam od niedawna aksolotlcika (jest jeszcze młodziutki i nie potrafię rozpoznać płci, mam więc problem z imieniem dla niego/niej) i mam pewne kłopoty z jego karmieniem. Jeżeli po prostu wrzucę mu pokarm do akwarium to on go słabo widzi i bardzo mało go zjada. Muszę mu podawać pod sam pyszczek(oczywiście pincetą) i wtedy rzuca się na niego jak.. dziki :-)
Jak Wy karmicie swoje aksolotle ? I przy okazji, ugryzł kogoś z Was aksolotl, faktycznie jest to groźne/bolesne ?
I jeszcze jedno pytanko. Mój aksolotl łykał drobne kamyki żwirku (ale jak na swoją wielkość to były dość duże, widać je było w jego brzuchu), później się ich w jakiś sposób pozbywał (nie zaobserwowałem jak), czy to normalne ? Spotkaliście się z takimi przypadkami ? Na razie przebrałem żwirek i zostawiłem tylko całkiem duże kamyki.
Mam akwarium około 35l, w nim jednego aksolotla, filtr wewnętrzny (gąbkowy), dwie roślinki, dwa gupiki, temp. 20-22. Nie za małe będzie na niego to akwarium jak podrośnie ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum