mi zadnego problemu nie robią, ale konkurują (bardzo skutecznie zresztą) z naszym, żadkim juz niestety żółwiem błotnym i bardzo możliwe, że doprowadzą do jego wyginięcia. Nie jestem specjalistą od żółwi czerwonolicych w Polsce. Był juz kiedyś na ten temat post.
W każdym razie bezmyślne wprowadzanie obcych gatunkow nie wpływa dobrze na środowisko. Najlepiej to widać na izolowanej Australi, wspomniana juz przeze mnie ropucha aga, jak i zwykły królik.